czwartek, 27 czerwca 2013

Przedwakacyjnie

Tytuł umowny. Bo wakacje będą tylko dla kogo?
Konkretnych planów urlopowych brak. Terminowych oczywiście. Jak zwykle niezdecydowana, kiedy, co, jak i gdzie? Chyba podzielę urlop na pół. Koniec lipca i koniec sierpnia. Będzie na co czekać. A i jeszcze przełom września i października - koniecznie nad Bałtyk. Latem zresztą pewnie też.
Dziecko jutro kończy przedszkole, a już pyta czy od razu jedzie nad morze... ?!
Na razie to jej mogę kupić większy basen na działkę. I zamówić pogodę (bez gwarancji sukcesu).
Ale nad morze pojedziemy, nie ma innej opcji. Muszę mieć tylko chwilę, żeby się rozejrzeć za odpowiednim lokalem.
Na razie nadrabiam zaległości w pracy po zwolnieniu. W sumie sytuacja opanowana, ale mając w planach urlopy nie można dopuścić do zaległości.
Wracając do tego co się działo. Operacja poszła dobrze. Na to wskazują wyniki badań. W codziennym życiu zasadniczych zmian (na lepsze) nie odczuwam, ale mam świadomość, że coś tym okiem widzę i gdyby - odpukać - drugie nawaliło nie jestem zupełnie ślepą kaleką.
Na zwolnieniu miałam odpoczywać, a: nie zdążyłam się  wyspać, w porywach pracowałam, bałagan w domu się nie zmniejszył, nie opaliłam się bo nie było pogody, nie zdążyłam pójść do ginekologa i cycologa (o zgrozo!) - ogólnie czas przeleciał mi przez palce i jestem zła.
Ale za to córka była szczęśliwa, bo miałam dla niej dużo czasu.
Mogłam ją codziennie zaprowadzać i przyprowadzać z przedszkola, iść na plac zabaw i na pizzę/lody.
I nawet z tatą widziałyśmy się kilka razy :-) Był wspólny Dzień Mamy i Taty w przedszkolu, i wymarzony prezent na Dzień Dziecka.



No tak, tata jest fajny, bo więcej siły niż mama co np. na placu zabaw gwarantuje więcej szaleństwa. No zawsze jakaś nowość i rozrywka.
Ja się tylko cieszę, że Laura traktuje go zupełnie naturalnie.
Fajnie było, ale się skończyło.

A w związku z latem nowy blond na głowie, zapach Anna Sui LOVE, bielizna La Senza i paznokcie w kolorze nude.










4 komentarze:

  1. dobrze jest zmienić klimat! czekam na wakacje i oby pogoda dopisała bo się w kosmos wystrzelę :) Laura cudna :) cmokam Cię Anusiu

    OdpowiedzUsuń
  2. Zazdroszczę urlopu nad Bałtykiem...Oby tylko Wam pogoda dopisała;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Słońce, zdrowie, usmiechnięte i szczęśliwe dziecko, truskawki, zapach kwiatów... wszystko co potrzeba... Dużo spokoju!

    OdpowiedzUsuń
  4. Szczęśliwe i uśmiechnięte dziecko, dużo wspólnie spędzonego czasu i plany na wakacje...wszystko co najważniejsze zostało zrealizowane podczas zwolnienia:-)

    Laura jest cudowna...mina i zalotnie wygięta stopka...uroczo i już tak delikatnie kobieco...prawdziwa TOP MODEL LAURA:-)

    OdpowiedzUsuń