Zabrałeś mi stanowczo za dużo czasu, abym umiała zapomnieć...
środa, 11 marca 2015
Ciężki powrót
Z urlopu.
Pracy ogrom - całe biurko w papierach.
Ale to wszystko nic, w perspektywie romantycznego weekendu za miastem.
I to może nawet w zimowej aurze... :-)
1 komentarz:
Ja i moje Urwisy
11 marca 2015 19:46
Szybko z robotą się uporasz i będzie czas na przyjemności :)
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Szybko z robotą się uporasz i będzie czas na przyjemności :)
OdpowiedzUsuń