do dziecka.
do psa.
zasnąć i długo się nie budzić.
do psa.
zasnąć i długo się nie budzić.
nie byłam tak bardzo przeciwko sobie.
I nie czułam się tak bardzo nie na miejscu.
To jest jakiś koszmar.
Mam takie jedno. Z jesiennej (a może zimowej) plaży.
Teraz nie jest tak idealnie. I pewnie nigdy nie będzie.
Zresztą to była tylko chwila...
na życie - o ile można nazwac to planem a nie spontanem - okazał się zupelnie nietrafiony.
Nie ta kolejność, teraz dopiero to wiem.
Za późno na zmiany. Za późno nawet na korekty.