Zioła posadzone i posiane w donicach.
Inna zielenina też.
Będą w sam raz do kuchni.
A poza tym relaks, ale też nadrabianie szkolnych zaległości po strajku i zielonej szkole.
Wakacje zaplanowane (jej).
Dwa obozy, lipiec i sierpień, morze i góry, w tym Słowacja.
W związku z tym ja też liczę na więcej luzu ;-)
A na koniec tradycyjnie Bałtyk.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz