sobota, 24 grudnia 2022

Znikam

Świętuję.
Po swojemu. Na spokojnie. Bez szaleństwa.
Pod kocykiem.  Z kubkiem zimowej herbaty lub kawy, z kieliszkiem wina. Z książką.
Bez napinki. Że coś muszę. Gdzieś dzwonić. Z kimś rozmawiać. Spotykać się. Bez wymuszonych życzeń. Bez fałszu.
Nie myślę o tym, co jest nie tak. 
Zostawiam to, co uwiera. 
Znikam.
Na chwilę. Może ciut dłużej.
Dobrych Świąt...  🎄🎄🎄



wtorek, 13 grudnia 2022

wtorek, 6 grudnia 2022

Kłamstwo

a może tylko niewinne klamstewko?
Cokolwiek by to nie było, ale i tak psuje nawet najlepsze wrażenie.
Taka zadra.
Prawda bywa niewygodna, często boli. Kłamstwo zawsze sieje niepewność.

środa, 16 listopada 2022

Bliskość?

Dalekość...
A po drodze kilka niezałatwionych spraw i jeszcze więcej nieprzegadanych tematów.
Pozory.
Złudzenia.

środa, 2 listopada 2022

Ona

.... jest dziś kimś innym.
Jednak ciągle walczy.
Może mniej z demonami, nbo niektóre oswoiła.
Ale ciągle sama ze sobą.

poniedziałek, 17 października 2022

Być może....

Być może prawda, być może fałsz...
Być może tak, a być może nie...
Zmiana planów.
Żeby szybciej znów złapać oddech i harmonię.
Potrzebuję, jak powietrza.
Pewności.
Albo spokoju.

wtorek, 2 sierpnia 2022

Taka historia

Ślub.
Może male zaskoczenie, choć sytuacja zupełnie mi obojętna.
Żona + dziecko. Rozwód.
10-letni luźny związek.
20-letni konkubinat + dwoje dzieci. Podział majątku pominę, bo dziewczyna wyszła z tego z pełnym kontem i wolna, a pół życia przed nią.
I ten ślub. Czekala z 10 lat... chyba swoich najlepszych. Czy dopięła swego to nie wiem, bo znając ten typ podejrzewam, że może chodzić o przysłowiową szklankę wody na starość. Ale materialnie się opłaca.
Na pytanie o miłość dostałam odpowiedź, że małżeństwo to może być przyjaźń. No może, powinno nawet... ale że tylko?? 
W sumie ja się nie znam.
U mnie temperament zawsze dominował nad rozumem...
----------
Z koronikarskiego obowiązku.

środa, 18 maja 2022

czwartek, 5 maja 2022

Zły czas

Jedno w końcu na plus, tak wygląda.
Ale cała reszta za to odwrotnie.
Dla równowagi.
Kiedy tracisz z oczu cel wszystko traci sens.

sobota, 12 marca 2022

Wprost

z ciepłego łóżka w chłodny poranek.
Z kubkiem kawy w ręku.
Jestem szczęśliwa.
Byłabym, gdyby nie.... 🇺🇦