środa, 21 lutego 2018

Właśnie tak...

Północ.
Leżę w łóżku. Z kimś.
Cichy dźwięk smsa.
Czytam ukradkiem.
Wyłączam telefon.
Znikam. Nie ma mnie. Do rana.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz