Kilka napisanych kiedyś słów, przez człowieka, którego nie znałam... niestety prawdziwych.
Jak to się stało, że zapomniałam i dałam się tak omotać?
Teraz mogę sobie wyrzucać własną głupotę i nic więcej.
Kolejny czas, wakacje, sierpień kiedy nic z moich planów nie będzie.
Aż mi się niedobrze robi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz