Publika nie potrzebna.
Tym bardziej, że wszystko wróciło (to co złe).
Mimo wybaczenia. Trudno zapomnieć.
Tym bardziej, jak przypomnę sobie T.....
Wtedy wiedziałam, czułam.
Nie wiele z tego zostało. Żeby nie powiedzieć, że nic.
Zabiegi, starania, dbałość.
Nawet nie dopuszczam do siebie myśli, po co to wszystko było (?).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz