poniedziałek, 12 listopada 2012

Jak dla mnie...

.... po prostu wygląda i smakuje obłędnie :-)


Świeże, robione w domu, zupełnie nieszkodliwe.
Reszta to tylko rzecz gustu w kwestii smaku.
My uwielbiamy, dziecko jedynie patrzy z zainteresowaniem - dla niej to zbyt intensywne: papryczki chilli, tona czosnku, pietruszka, pomidorki koktailowe.
No i dodatkowo "to coś" - facet w kuchni, który gotuje specjalnie dla mnie - pomijając wszytsko inne - to super sprawa :-)

3 komentarze:

  1. Za owocami morza to ja nie przepadam, głównie dlatego, że poza kalmarami i krewetkami nie jadłam nic innego, a mam ograniczone zaufanie, do potraw których nie znam :P

    NAtomiast trezba przyznac, żee danie wygląda interesująco...:]

    OdpowiedzUsuń
  2. faktycznie wygląda smakowicie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. to ja hurtem czytam od dołu do góry :) zdjęcia superowe, cudne prezenty a ta kolacja mniammmmm musiała być :) to trzymam kciuki za Was! cmokasy

    OdpowiedzUsuń