Fakt! Zieleń w tym roku jest obezwładniajaca :-)
No i po weekendzie.
Szkoda, że tak krótko.
Było przyjemnie, mimo pogody takiej sobie.
Która miała oczywiście niezaprzeczalne atuty np. więcej czasu można było spędzić.... w łóżku z czystym sumieniem, no prawie czystym.... ;-)
Hipnotyzująca ta zieleń :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam taką zieleń :))))))))))
OdpowiedzUsuńKrótk weekend powiadasz? Niedługo wakacje :)
zieeeelooonoooo mi :-)
OdpowiedzUsuń