W sobotę byliśmy hodowli obejrzeć szczeniaki.
Piesek zaklepany, zaliczka wpłacona.
Wabi się Lotos (Park Ridge).
Odbiór na początku listopada, żeby jeszcze święta ogarnąć na spokojnie.
Uległam prośbom Laury o tego pieska, ale teraz mam coraz większe obawy - co ja sobie wzięłam na głowę, drugie dziecko. Macierzyński mnie czeka jak nic!
Piesek jest śliczny, choć jeszcze malutki. Ale charakterek widać na pierwszy rzut oka. No właśnie...
poniedziałek, 17 października 2016
Szczeniak
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
będzie sie działo ;-)
OdpowiedzUsuńfioletowanatalia
Dżogink z pieskiem rano, dżogink z pieskiem wieczorem... noooo to z Ciebie zostana tylko cyck8 :) ;)... bo juz teraz za wiele to ciebie nie ma. :)
OdpowiedzUsuńTylko pozazdroscic :)