piątek, 18 maja 2018

Klatka

Z przyzwyczajeń.
Nawyków.
Finansów.
Zależności.
Zachowań.
Stylu pracy.
Miejsc.
Klatka z uczuć.
Nie widzę perspektyw.
Ani pozytywów.
Jutro wolna sobota.
Luksus spędzenia jej wyłącznie samej ze sobą.
Zrobić generalne porządki czy się upić?
Może przespać.
Byle nie myśleć.
Przeczekać aż stres odpuści.
Pytanie czy doczekam...?!
Na plus wyłącznie to, że juz wakacje zaplanowane.
Obóz językowy Laury w lipcu (to dla mnie 2 tygodnie względnego spokoju w domu).
I wyjazd nad morze na koniec sierpnia. Plus weekendowe atrakcje.

7 komentarzy:

  1. ... a czy jesteś pewna, że to wszystko to właśnie jest to co jest problematyczne... że problem nie leży w innym miejscu tak na prawdę... że nie jest nim czas? Wszystko na twojej liście jest zależne od Twoich wyborów... tylko czas jest czynnikiem niezależnym od naszej woli i naszych decyzji...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czas w jakim sensie?

      Usuń
    2. nieubłaganego upływu, przemijania i poczucia, że jest wiele rzeczy na które może go braknąć.

      Usuń
  2. alez u ciebie wahania nastrojow ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bo jak sobie uświadamiam pewne rzeczy to od razu mam zjazd.

      Usuń
  3. Czasem jest chyba lepiej nie myśleć i nie analizować. Jak zaczynam rozmyślać a każda rzecz, decyzję rozkladam na czynniki pierwsze to okazuje się że dużo rzeczy wyobrażałam sobie zupełnie inaczej. Czuję się rozczarowana swoimi wyborami i decyzjami. Mam poczucie straty, winy i doła. W dolowaniu samej siebie jestem mistrzynią

    OdpowiedzUsuń