poniedziałek, 22 lipca 2013

Było bosko!

Pogoda idealna. Morze świetne. I ryby - pycha!
Warto było zrobić tyle kilometrów, żeby pobyć tam 2 dni.



Laura szaleje nad morzem jeszcze conajmniej tydzień, ale ja musiałam już niestety wracać.
W sierpniu sobie odbijemy ;-)

3 komentarze:

  1. Ja przejechałam 750km w jedną stronę, żeby być nad Bałtykiem 2 tyg.we Chłapowie...jak zawsze warto było, bo było bosko :-)

    Z morskim jeszcze pozdrowieniem...:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też czekam na sierpień. 2 tygodnie na Mazurach! Wakacyjna chwilo trwajjjj!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Moje oba babolce też szaleją nad morzem :) I nawet tęsknią :)

    OdpowiedzUsuń