sobota, 16 sierpnia 2014

Sierpień

Wieczory i noce chłodniejsze.
Na tarasowej kanapie na dobre zagościł kocyk.
A poza tym to doskonały pretekst, żeby wtulić się w ciepłe, silne ramiona.
Choć przecież żaden pretekst nie jest mi potrzebny... :-)

4 komentarze:

  1. miluchne są takie wieczory ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wieczory rzeczywiście są już chłodne, ale co tam zimno jak ma się pod ręką silne ramiona:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Niestety jest już typowo sierpniowo, a szkoda. Mi idealnie pasowałby klimat: 24 stopnie w dzień i 20 stopnie w nocy :) Co niestety nie jest realne...

    A z tym tuleniem to fakt...:)

    OdpowiedzUsuń