Tak samo ewidentne jak wiosna.
Nie chce mi się nic. Nawet flirtować.
Kiedyś... kiedyś tych dwóch facetów owinęłabym sobie wokół palca.
A dziś nawet nie chce mi się zaczynać zabawy.
Zagadują, kombinują, przemycają informacje między słowami.
Udaję, że nie słyszę, nie rozumiem.
Może im się znudzi.
Mimo to w głowie gra mi "California". Uśmiecham się na sam myśl :-)
Jedno się nie zmieniło, kilka słów potrafi dodać mi skrzydeł.
Tylko co z tego?
Próbuj dalej.
Może kiedyś Ci się jednak uda... mimo wszystko...
mnie to już nawet nie podrywają ;)
OdpowiedzUsuń