niedziela, 7 października 2018

Od zawsze

wiedziałam, że macierzyństwo nie jest dla mnie.
I o ile ciąża, mimo ogólnej sytuacji, to był okres  prawie jak z magazynu o celebrytach, tak z upływem czasu jest coraz gorzej.
Wiem, wiem... nie wypada tak mówić, myśleć nawet.
G...no prawda!

2 komentarze:

  1. Można tak myśleć :P
    Ja choć chciałam być mamą tak ciąży cholernie się bałam i boje się tego co będzie później.

    OdpowiedzUsuń
  2. spokojnie...jeśli to bunt, problemy z dogadaniem, rozbieznosc celów i myślenia - przejdzie...jeśli masz ochote - napisz do mnie

    OdpowiedzUsuń