O nie Angry Birds.moi chłopcy mają te z Tesco i one latają mi po domu, a jak idę na zakupy to ich buźki bombarduja mnie z każdej bluzki....
O nie Angry Birds.moi chłopcy mają te z Tesco i one latają mi po domu, a jak idę na zakupy to ich buźki bombarduja mnie z każdej bluzki....
OdpowiedzUsuń