I urząd skarbowy. Piii.... piii... piii....
No ta katastrofa...powodzenia :)
Jedno gorsze od drugiego :-(
oj biedulka Laura, Eryk miał 2 lata temu. Trzymam kciuki za sprawy urzędowe a dla Laury całuski! Niech szybko wraca do zdrowia!
aż szkoda chorować w taką pogodę :(
Facet: Z urzędem można się dogadać (bo tam też siedzą ludzie), a szkarlatynę się zwalczy.Za parę dni nie będzie problemu :)
No ta katastrofa...powodzenia :)
OdpowiedzUsuńJedno gorsze od drugiego :-(
OdpowiedzUsuńoj biedulka Laura, Eryk miał 2 lata temu. Trzymam kciuki za sprawy urzędowe a dla Laury całuski! Niech szybko wraca do zdrowia!
OdpowiedzUsuńaż szkoda chorować w taką pogodę :(
OdpowiedzUsuńFacet:
OdpowiedzUsuńZ urzędem można się dogadać (bo tam też siedzą ludzie), a szkarlatynę się zwalczy.
Za parę dni nie będzie problemu :)