czwartek, 16 stycznia 2014

Za szkłem

Późny wieczór, czasem już noc.
Stukam palcami w malutką klawiaturę: słowa, słowa, słowa… czasem jakiś obraz.
Po drugiej stronie ktoś w tym samym czasie przesuwa palcem po dotykowym ekranie: czyta, patrzy.
Ciekawość? Trochę zaskakująca.
Ranek nic nie zmienia.
Ściana ze szkła.

5 komentarzy:

  1. "tacy sami, a ściana między nami"...

    OdpowiedzUsuń
  2. KK
    skąd ja to znam....
    super :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciężka refleksja na koniec dnia.
    Tak z ciekawości... ile średnio osób do Ciebie zagląda?

    facet

    OdpowiedzUsuń
  4. Poetycko...czytało mi się... :-)

    OdpowiedzUsuń