Późny wieczór, czasem już noc. Stukam palcami w malutką klawiaturę: słowa, słowa, słowa… czasem jakiś obraz. Po drugiej stronie ktoś w tym samym czasie przesuwa palcem po dotykowym ekranie: czyta, patrzy. Ciekawość? Trochę zaskakująca. Ranek nic nie zmienia. Ściana ze szkła.
"tacy sami, a ściana między nami"...
OdpowiedzUsuńKK
OdpowiedzUsuńskąd ja to znam....
super :)
grochem o ścianę?
OdpowiedzUsuńCiężka refleksja na koniec dnia.
OdpowiedzUsuńTak z ciekawości... ile średnio osób do Ciebie zagląda?
facet
Poetycko...czytało mi się... :-)
OdpowiedzUsuń