Brzydkie kobiety MUSZĄ wybaczać facetom najgorsze świństwa.
Taka luźna refleksja. Przypominało mi się pewne zdjęcie i tak jakoś...
Jestem wolna jak ptak, nic nie muszę, za to mogę wypić trzeci kieliszek wina i siedzieć pół nocy na tarasie :-)
z obserwacji... wynika mi, że częściej to właśnie te ładne i inteligentne wybaczają najgorsze świństwa... reszta myśli tylko w tym by zadbać o siebie (bo zazwyczaj już wcześniej życie już ich tego nauczyło)
Czy ja wiem, czy z tymi kobietami to tak do końca... kobieta z charakterem, nawet ta brzydka, sobie nie pozwoli ;)
OdpowiedzUsuńCo za winko pijesz?
i tak trzymaj ;-)
OdpowiedzUsuńfioletowanatalia
No nie wiem czy tak bywa z tymi kobietami...smacznego winka :)
OdpowiedzUsuńz obserwacji... wynika mi, że częściej to właśnie te ładne i inteligentne wybaczają najgorsze świństwa... reszta myśli tylko w tym by zadbać o siebie (bo zazwyczaj już wcześniej życie już ich tego nauczyło)
OdpowiedzUsuń