wtorek, 10 grudnia 2013

Kronika wypadków (nie)miłosnych - cz. 3

Nie potrafię nazwać swoich uczuć!

W drodze do...




4 komentarze:

  1. jeżeli chodzi o jakąś nowo wybudowaną drogę, to zgadzam się najzupełniej - łzy mi stają w oczach przy każdym nowym kawałku autostrady, obwodnicy, wielopoziomowym skrzyżowaniu
    Gall Anonim

    OdpowiedzUsuń
  2. KK
    trzymam kciuki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. do ???
    coraz bardziej tajemnicza jesteś
    a ja między wierszami nic nie wyczytuję

    OdpowiedzUsuń
  4. Skojarzyło mi się z piosenką Krisa Rea "Road to hell" ;-)

    OdpowiedzUsuń