Czasowe zawieszenie. Pewna bezwładność. Czekam. Analiza zbiegów okoliczności oraz czasoprzestrzeni już męczy. Brak koncentracji. Doszłam do wniosku, że to dlatego, że w zasadzie nie rozstaję się z okularami.
hmmmm
Analizy... no tak, zboczenie :-)
KKpo działaniu, pozostaje już tylko czekanie, ono jest chyba najgorsze, bo niezależne od nas...
hmmmm
OdpowiedzUsuńAnalizy... no tak, zboczenie :-)
OdpowiedzUsuńKK
OdpowiedzUsuńpo działaniu, pozostaje już tylko czekanie, ono jest chyba najgorsze, bo niezależne od nas...