piątek, 17 stycznia 2014

Mamy zimę!

Magiczny weekend więc aktualny :-)
O ile da się przebrnąć przez leśną drogę i nie utknąć w zaspach.
Dobra pogoda na trochę szaleństwa na dworze.
No i dobra pogoda na aromatyczne grzane wino wieczorem... goździki, cynamon, pomarańcze.
W niedzielę mamy w okolicy dodatkowe atrakcje - może się wybierzemy.

Jestem bardzo zdolna - cd.
Strój baletowy się nie znalazł. A teraz zginął aparat fotograficzny. Poręczny, kompaktowy Nikon. Extra. Fakt, nie lubiłam go za bardzo, bo jakość zdjęć pozostawiała wiele do życzenia, ale na jakieś wypady i spontaniczne zdjęcia był w sam raz (bo mały, lekki).
Jeszcze poszukam w samochodzie, a tak czy inaczej chyba muszę pomyśleć o nowym sprzęcie... i na pewno nie będzie to Nikon (kolejny już). Na razie pozostaje telefon i tablet, który w plenerze to nie bardzo jakoś się sprawdza.
Tydzień wcześniej coś stało się z kartą pamięci, niby zapełniona, ale zdjęć nie da się zczytać - dobrze, że w zasadzie wszystkie mam wrzucone na serwer. Jeszcze z nią powalczę.

A poza tym nic. Standard. Kubek ciepłej kawy i świece. Aby do wieczora :-)

3 komentarze:

  1. KK
    a u mnie słońce, ciepło +8 stopni i jakoś na śnieg się wogole nie zapowiada...
    Weekend zapowiada się Wam super :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. jeśli to standardowa karta pamięci w aparacie, to ten dzyndzyk, który masz z jednej strony, co to służy do zabezpieczania właśnie przed skasowaniem lub coś, się przesunął i zablokował możliwość zrzucenia zdjęć z karty... sprawdź, przesuń :)

    ... tak samo będzie się działo, jeśli się dzyndzel ów wyrobił i lata luźno, bo co ty go w jedną stronę paluchem, to on się sam w drugą przy wkładaniu do aparatu czy komputera... ale to żaden problem jest... superglut lub kropelka tu się świetnie sprawdzają, tylko ustal która pozycja dzyndzla jest do zrzucania z karty właściwa i odrobinką kleju przyklej. Nie wsadzaj świeżo klejonej karty do aparatu, a świeżo klejony dzyndzel można docisnąć wykałaczką...

    ...wszystkie karty pamięci do aparatów jakie mam, wcześniej lub później przechodziły tę operację :P ...

    a u nas - jeśli idzie o pogodę to normalnie WIOSNA i to taka z połowy kwietnia :) piękne słońce, leszczyna z długimi wiszącymi kitkami, aż może jutro sprawdzę jak się mają bazie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Demirja> ale ten włącznik służy do blokady nagrywania na karcie, a nie do blokady zgrywania z karty.. z tego co mi się wydaje :D

    I potwierdzam. Wczoraj u nas wiosna też była.

    facet

    OdpowiedzUsuń