weekendu i zimy.
Pogoda naprawdę na kanapę i kocyk. I grzane wino oczywiście... ;-)
Dziś marznący deszcz i zimny wiatr skutecznie zniechęcił nas do dłuższego spaceru.
Ale ogólnie weekend jak najbardziej pozytywny i satysfakcjonujący.
A tak przy okazji. Na narty hto chyba do Suwałk. Jest śnieg i mróz. Na południu raczej na plusie.
jaka gwiazda ;-)
OdpowiedzUsuńboska Laura! u mnie śniegu nie ma!
OdpowiedzUsuńKK
OdpowiedzUsuńTą nóżkę układa perfekcyjnie - mała dama :)
na południu deszcz, wiatr i ogólnie szaro i buro, na narty to faktycznie nie warto, lepiej do Suwałk :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Asiek
Baletnica w każdej sytuacji, w każdej chwili:-)
OdpowiedzUsuń