niedziela, 27 października 2013

Sportowo

Pod tym względem weekend bardzo satysfakcjonujący. Brawa dla mistrzów. Czwarte mistrzostwo dla Vettela to nie jest przypadek. No i wielki szacun dla Roberta. Teraz WRC? :-)
Pierwszy raz od długiego czasu miałam szansę obejrzeć spokojnie wyścig. Brakowało mi tego, nie wiedziałam nawet  jak bardzo. A tu taka niespodzianka. Piękna pogoda, ciepło, dziecko na dworze zajęte ze swoimi rówieśnikami, a ja 2 godziny świętego spokoju, w dobrym towarzystwie nie tylko F1 ;-)
O reszcie może jutro. Oglądam Nikifora.

1 komentarz:

  1. No właśnie właśnie, kto to towarzyszył w oglądaniu wyścigu? :-)

    OdpowiedzUsuń