Bez antybiotyku.
Niby już było trochę lepiej, temperatura "tylko" ok. 38 st. A dziś nagle ponad 39 st. Za długo to wszystko już trwa, więc zdecydowałam się na antybiotyk. A jutro i tak mamy się pokazać lekarzowi.
Niestety nie uda się wyjechać na weekend. Plany były całkiem fajne. Odbijemy to sobie, może już za tydzień?
Uzupełniłam kosmetyczne zapasy. Kremy do twarzy Eveline lepiej działają na moja skórę niż cuda za 300 PLN. Sprawdziłam nie raz. Teraz testuję złoto i diamenty. A w sobotę kosmetyczka, bo.... oszalałam na punkcie mojej twarzy :-) Może trochę późno na inwestycje, ale jeszcze można zatrzymać czas. A poza tym widok w lustrze mnie cieszy jak nigdy.
I tylko żałuję, że....
Synek, widząc mamę nakładającą maseczkę pyta:
OdpowiedzUsuń- Co robisz?
- nakładam maseczkę - odpowiada mama
- a po co to robisz?
- Żeby być piękniejsza.
Po jakimś czasie mama zdejmuje maseczkę na co synek komentuje:
- Co, poddałaś się?
Pozdrowienia
facet
Córki są bardziej wyrozumiałe ;-)
Usuńuu no to zdrówka życzę
OdpowiedzUsuńa co do kosmetyczki to ja miałam raz w życiu robione cokolwiek z buzią
zdecydowanie za mało
KK
OdpowiedzUsuńoj biedactwo, długo ją trzyma...
Ja wczoraj zrobiłam nowe zakupy kosmetyczne i kolorówkę i kremy, na mnie eveline działa wręcz przeciwnie...
ale każda cera inna :)
Ja trafiłam na Eveline po dość długich poszukiwaniach i eksperymentach. Strzał w 10. Choć ostatnio miałam też przygodę z Dermiką - nawet przyjemną.
UsuńKolorówki nie używam. W ogóle mój makijaż rano trwa góra 3 minuty. Krem. Tusz do rzęs. Błyszczyk w kolorze nude. KONIEC.
Od wielkiego dzwonu używam kremu BB. dla wyrównania kolorytu. Ale już wolę 3 razy w tygodniu zastosować krem brązujący i efekt jest super. Generalnie nie lubię mieć nic na twarzy. Tym bardziej, że w ciągu dnia mam pod ręką krem bionawilżający z białą herbatą i używam, żeby napoić skórę (klimatyzacja!). Na noc za to codziennie Pharmaceris krem z 10% kwasem migdałowym. No i regularnie kosmetyczka, tak co 2 tygodnie mocna mikrodermabrazja, masaż i maska algowa z acerolą.
Efekty są super, choć i tak wiem, że czas na bardziej inwazyjne zabiegi - ale tu muszę się z lekka ogarnąć finansowo.