niedziela, 29 grudnia 2019
czwartek, 26 grudnia 2019
poniedziałek, 23 grudnia 2019
wtorek, 17 grudnia 2019
Gotowa do świętowania
czwartek, 12 grudnia 2019
Pożegnanie z przeszłością
wtorek, 10 grudnia 2019
czwartek, 5 grudnia 2019
niedziela, 1 grudnia 2019
sobota, 30 listopada 2019
Nastrój
poniedziałek, 25 listopada 2019
Rozczarowana
sobota, 23 listopada 2019
Z kubkiem kawy
Poprzedniej nocy
czwartek, 21 listopada 2019
środa, 20 listopada 2019
Aby do piątku
Nic tak nie łączy
poniedziałek, 18 listopada 2019
W galeriach handlowych
niedziela, 17 listopada 2019
czwartek, 14 listopada 2019
Hygge
wtorek, 12 listopada 2019
Długi weekend
czwartek, 7 listopada 2019
czwartek, 31 października 2019
poniedziałek, 28 października 2019
niedziela, 13 października 2019
Takie poranki
to ja lubię.
Otwarte okno.
Zapach jesiennego powietrza.
Ciepły kocyk.
TV.
Pies obok.
Odpoczynek po ciężkim tygodniu i weekendowym urodzinowym zamieszaniu.
Chwilo trwaj!
piątek, 11 października 2019
niedziela, 6 października 2019
piątek, 4 października 2019
niedziela, 29 września 2019
wtorek, 24 września 2019
Ciężka decyzja
Plany na długi listopadowy weekend.
Trójmiasto czy Wrocław?
Pierwsze kusi plażą i być może wzburzonym morzem. Taki widok z okna...
Drugi klimatyczną starówką i innymi ciekawymi miejscami. I Laura jeszcze tam nie była.
Ma się te dylematy.
poniedziałek, 23 września 2019
poniedziałek, 16 września 2019
sobota, 31 sierpnia 2019
wtorek, 27 sierpnia 2019
czwartek, 25 lipca 2019
Przyjemność
Korzystam z wolnego czasu.
Na maxa.
Nadrabiam zaległości.
W filmach.
W książkach.
W spaniu.
Odpoczywam.
Resetuję się.
I odliczam dni do...
niedziela, 21 lipca 2019
Zmiana planów
#justrelax
#sun
#summer
#topless
#pleasures
#hot
#village
#forest
#nature
#blackberries
#holiday
#justme
#storm
#rain
#pinkwine
#candles
#books
#mytime
#verygoodtime
#mydreams
#mylove
#forever
piątek, 19 lipca 2019
środa, 10 lipca 2019
niedziela, 7 lipca 2019
niedziela, 30 czerwca 2019
poniedziałek, 24 czerwca 2019
środa, 19 czerwca 2019
środa, 5 czerwca 2019
wtorek, 4 czerwca 2019
poniedziałek, 3 czerwca 2019
Dzień Dziecka
Wymarzony (dla niej).
Ja tylko spełniłam marzenia.
A może aż...
----------
Chciałam znaleźć kolejny powód.
Nie tym razem.
Myślę jednak, że to kwestia czasu tylko.
piątek, 31 maja 2019
czwartek, 30 maja 2019
piątek, 24 maja 2019
środa, 22 maja 2019
niedziela, 19 maja 2019
Przyjemny czas
Zioła posadzone i posiane w donicach.
Inna zielenina też.
Będą w sam raz do kuchni.
A poza tym relaks, ale też nadrabianie szkolnych zaległości po strajku i zielonej szkole.
Wakacje zaplanowane (jej).
Dwa obozy, lipiec i sierpień, morze i góry, w tym Słowacja.
W związku z tym ja też liczę na więcej luzu ;-)
A na koniec tradycyjnie Bałtyk.
piątek, 17 maja 2019
Wreszcie ciepło
Zaczynamy tarasowe wieczorne rytuały.
czwartek, 16 maja 2019
środa, 15 maja 2019
Nie ma jej od wczoraj
Już tęsknię.
Tęsknimy obie.
Choć na co dzień zwykle wojna o byle co, to niezwykłą więź widać i czuć właśnie w takich sytuacjach.
poniedziałek, 13 maja 2019
poniedziałek, 29 kwietnia 2019
niedziela, 21 kwietnia 2019
wtorek, 16 kwietnia 2019
Chyba jeszcze nigdy
nie byłam tak obok, jakbym była obserwatorem całej sytuacji.
Momentami.
Dziwne uczucie.
Głupie.
I bez sensu zupełnie.
Tak wygląda obojętność.
wtorek, 9 kwietnia 2019
Do złudzenia
zaczyna przypominać tamtą historię sprzed lat.
Nie przeżywam. Zobojętniałam.
W zasadzie to chyba mi już wszystko jedno.
środa, 3 kwietnia 2019
Dziś wiem
że miłość nie musi oznaczać bycia razem.
Nie żyję.
Takie mam wrażenie.
Wiem, czego mi potrzeba.
Zaplanowałam to na weekend.
Rano tylko zaliczę fryzjera, a potem.... wielkie sprzątanie, wiosenne porządki, generalna czystka.
Dom po zimie wymaga pracy. Dużo pracy.
A mi tego potrzeba.
Żeby zająć głowę.
Kurz. Pewnie jakaś pajęczyna. Liście na schodach i na tarasie.
W nagrodę wieczór przed kominkiem :-)
Tylko las i cisza (no prawie).
Zostałabym tam już na stałe.
Może kiedyś...
wtorek, 26 marca 2019
poniedziałek, 25 marca 2019
Weekend bez dziecka
To raczej powód do frustracji. I paniki.
Wolałabym posprzątać dwa mieszkania i dom.
Dziecko wróciło zmęczone, niewyspane, ale szczęśliwe.
Ja zatęskniłam już w piątkowy wieczór, kilka godzin po wyjeździe. Zabrakło cotygodniowego rytuału - wyjścia na focaccie/pizzę i wino.
Niby często się kłócimy, młoda ma focha, ja bywam wściekła, ale jednak wolę jak jest blisko... zdecydowanie.
Zasypiam przy muzyce relaksacyjnej. Coraz mniej pomaga. Mam nadzieję, że prześpię noc, a raczej jej część, która została, bez zbędnych pobudek i gonitwy natrętnych myśli.
niedziela, 24 marca 2019
Chyba jeszcze nigdy
nie byłam tak bardzo przeciwko sobie.
I nie czułam się tak bardzo nie na miejscu.
To jest jakiś koszmar.
czwartek, 21 marca 2019
piątek, 15 marca 2019
środa, 13 marca 2019
poniedziałek, 11 marca 2019
Dystans
Oddzielenie tego, co nie dotyczy "spraw wspólnych".
Jakby nie istniało zwykle życie.
Uwiera...
sobota, 9 marca 2019
Wspomnienie
Mam takie jedno. Z jesiennej (a może zimowej) plaży.
Teraz nie jest tak idealnie. I pewnie nigdy nie będzie.
Zresztą to była tylko chwila...
sobota, 2 marca 2019
piątek, 1 marca 2019
Mój plan
na życie - o ile można nazwac to planem a nie spontanem - okazał się zupelnie nietrafiony.
Nie ta kolejność, teraz dopiero to wiem.
Za późno na zmiany. Za późno nawet na korekty.
czwartek, 28 lutego 2019
W pojedynkę
to wszystko traci najmniejszy sens.
Pomijając już fakt, że jest po prostu cholernie ciężko.
niedziela, 10 lutego 2019
niedziela, 27 stycznia 2019
poniedziałek, 21 stycznia 2019
Przyśnił mi się dziś Piotr
Lato. Wieś.
Pojechałam tam rowerem.
Dość długo szukałam domu. Zapomniałam dokładnego adresu.
Kiedy już znalazłam, zawahalam się. Chwila zastanowienia, wyrzut sumienia.
Pomyślałam o...
Nie zdążyłam jednak odjechać, bo Piotr wyszedł przed bramę.
Ruszyliśmy nad staw, na ryby.
Obudziłam się całe szczęście.
sobota, 19 stycznia 2019
wtorek, 8 stycznia 2019
Spóźnieni kochankowie
Dziś... jest już za późno.
Nawet gdyby to było coś więcej niż sam seks.
Wydawało się, że tak właśnie jest.
Nie stać nas na kompromisy.
Oboje.
Ja nie mogę, choć chcę.
On pewnie tez nie może. I chyba nie chce.
Rezygnować.
Nawet się nie dziwię. Zrobiłbym tak samo pewnie.
Kochankę można zmienić łatwo. Zawsze.
Rok niepotrzebnego (chyba) zamieszania.
I złudzeń.
Nie żałuję.
Ale wygląda to.na reanimację trupa.
poniedziałek, 7 stycznia 2019
Znaki
Słowa.
Zdania.
Gesty.
Przemilczana.
Jak dla mnie za dużo tej ciszy i znaków zapytania.
Może chciałabym być idiotką, ale nie jestem.
niedziela, 6 stycznia 2019
Dla siebie.
Teraz mogę.
Bo nikt nie przeczyta.
Odhasłuje.
Może za miesiąc, a może za rok.
Kiedy już wyrzucę z siebie.
Po odwyku.
Znów się pomyliłam.
Bo chciałam....
Mijamy się
Już nie dosłownie.
Ale w oczekiwaniach.
W życiu.
O co innego nam chodzi.
Nie rozmawiamy.
Nie mówimy.